Pracownicy firm transportowych oferujących usługi transportu nienormatywnego często mówią o swojej pracy jak o sporcie ekstremalnym. I trochę tak jest, jeśli się spojrzy na ilość elementów, które muszą współgrać, jeśli chcemy przewieźć z punktu A do punktu B np. potężne śmigło.
Czym jest transport ponadgabarytowy i jak w praktyce wygląda?
Transport ponadgabarytowy, zwany również nienormatywnym różni się tym od transportu np. paletowego, że wymaga specjalistycznych pojazdów ponieważ masa transportowanego towaru przewyższa 42 tony, a nie da się jej z różnych względów “rozbić” na mniejsze części. Transport ponadgabarytowy to przewożenie również towarów, które nie są ciężkie, a tylko wyjątkowo długie jak skrzydła do wiatraków czy elementy konstrukcyjne.
Jakie rzeczy są najczęściej przewożone? Z praktyki firm transportowych wynika, że najczęściej ponadgabarytowym ładunkiem będą maszyny rolnicze, wszelkiego rodzaju zbiorniki i sprzęt budowlany. Ale zdarzają się też ciekawsze ładunki jak całe domy, elementy wojskowego sprzętu lotniczego lub całe helikoptery wojskowe. Bywają też zlecenia na śmigła do elektrowni wiatrowych oraz eksponaty muzealne, takie jak szkielety oraz żywe zwierzęta przewożone z jednego do drugiego ZOO.
Element ludzki w transporcie ponadgabarytowym
Transport ponadgabarytowy to jednak nie tylko konieczność zastosowania wyjątkowych pojazdów lub połączenia kilku naczep, to również umiejętności ludzkie. Po pierwsze należy więc mieć na uwadze, że zawodowi kierowcy, którzy zatrudniani są w firmach oferujących usługi takiego transportu to specjaliści dużego kalibru. Większość z nich ma za sobą kilkunastoletnie doświadczenie w transporcie ciężarowym, zanim jeszcze rozpocznie swoją przygodę z tym najtrudniejszym rodzajem transportu. Prawo jazdy C + E to podstawa. W specjalistycznych firmach takich jak TSL Nordic, dla których dobry kierowca jest na wagę złota, każdy nowy pracownik zaczyna od auta pilotażowego, czyli tego, które jedzie przed lub za głównym pojazdem.
Ale sam kierowca to nie wszystko, bo w polskiej rzeczywistości transport nienormatywny to jeszcze wyzwanie jakie stanowi uzyskanie niezbędnych pozwoleń. Na początek więc po szczegółowej kalkulacji rozmiarów przewożonej przesyłki wyznacza się najlepszą trasę w oparciu o możliwości konkretnych odcinków dróg. Co ciekawe w Polsce nawet na niektórych odcinkach autostrad można się spotkać z ograniczeniami do 50 ton całkowitej masy pojazdu z ładunkiem. Kolejnym wyzwaniem są mosty i krawężniki na rondach, które są zmorą dla samochodów z małymi rozmiarami opon. Do tego konieczność dostosowania się do bieżącego ruchu – to wszystko sprawia, że czasem przejechanie zaledwie kilkunastu kilometrów może trwać wiele godzin.
By uzyskać pozwolenia na przejazd konkretną trasą trzeba zapoznać się z umieszczoną na stronie GDDKiA tabelą, z której wybiera się kategorię – zależnie od masy i rozmiarów transportowanego towaru. Następnie należy wystąpić o pozwolenie na przejazd do odpowiedniego organu i dokonać stosownej opłaty. Pozwolenia wydawane są przez zarządcę drogi, starostę lub bezpośrednio przez GDDKiA na okres od jednego do 24 miesięcy. Najtrudniej jest z kategorią VII, czyli tą do której zalicza się najbardziej nietypowe transporty. Wszystkie niezbędne do odbycia trasy procedury są dość skomplikowane, więc i tu na odpowiednich stanowiskach powinny być zatrudnione osoby z właściwym doświadczeniem.
Wybierając firmę do transportu ponadgabarytowego trzeba prześledzić jej doświadczenia, referencje, sprawdzić możliwości sprzętowe. Co ważne, jeśli nasza przesyłka ma wyjechać poza granice kraju, istotne będą też pozwolenie międzynarodowe. Jeśli firma ich nie ma i będzie zmuszona je pozyskać, znacznie wydłuży to czas realizacji zlecenia.