W ostatnich latach mogliśmy obserwować wzrost popularności sklepów z odzieżą używaną. Mają one wielu zwolenników, którzy nie wyobrażają już sobie zakupu ubrań ze sklepu. Mają też przeciwników, którzy twierdzą, że brzydzą się nawet wejścia do lumpeksu. Kto ma rację? Co jest lepsze? Używane ciuchy czy ubrania prosto ze sklepu?
Ekologicznie
Kupowanie nowych ubrań nie jest przyjazne dla środowiska. Co do tego trudno mieć wątpliwości. Przy produkcji zużywa się wodę oraz dostarcza do środowiska wielu zanieczyszczeń np. barwniki. Niektóre znane marki wykorzystują do pracy osoby, którym nie zapewniają właściwych warunków do pracy. Kupując ich produkty, wspierasz takie działania.
Odzież używana z Anglii to ubrania, które są zbyt wysokiej jakości i zbyt dobrym stanie, by trafiły po prostu na śmietnik. Zmarnowałyby się tam. Startą byłoby też przeznaczenie ich do recyklingu na szmaty i dywaniki. Te ubrania można jeszcze spokojnie ponosić i dopiero później zutylizować.
Cena
Odzież używana z Anglii jest dużo tańsza niż ubrania kupowane w sklepie. Co ważne, jakością i stanem często nie odbiegają od ubrań ze sklepu. Mało tego, wiele sztuk odzieży z drugiej ręki ma metki. Zastanów się, ile razy kupiłeś jakieś ubranie pod wpływem impulsu, a potem nigdy go nie założyłeś? Właśnie. Wszyscy czasami ulegają takiej pokusie.
Odzież używaną zwykle sprzedaje się na kilogramy. Oznacza to, że za zwykłą koszulkę z krótkim rękawem płaci się tylko kilka złotych, podczas gdy nowa kosztuje nawet 120. Chodzi o to, że wybierając odzież używaną płacisz jedynie ułamek ceny nowego produktu.
Łatwiej
Wbrew pozorom kupowanie odzieży używanej z Anglii jest proste. Nie trzeba biegać po sklepach i szukać po galeriach złotego Graala. W lumpeksie wszystkie ubrania są wywieszone koło siebie. Bez trudu można, więc w jednym miejscu kupić pościel, obrus, męską koszulę, damską sukienkę i mnóstwo ubranek dla dzieci.
W ten sposób oszczędza się nie tylko pieniądze, ale też czas. To szczególnie ważne, bo wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że marnuje go na sprawy nie ważne. Jeśli mniej czasu spędzisz na zakupach, to będziesz mieć go więcej dla swoich bliskich oraz na realizowanie własnych pasji i zainteresowań.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Angora.
