Jak kontrolować gniew?

Każdy człowiek zna to uczucie, gdy ogarnia go gniew. Czasami dzieje się to powoli i stopniowo on narasta, czasami pojawia się nagle z ogromną siłą i trudno nad nim panować. Czujemy, że coś nas dusi, że zżera nas od środka, czujemy jak pęcznieje, aż w końcu nie jesteśmy już w stanie się opanować i po prostu wybuchamy. Krzyczymy, tupiemy, czasami płaczemy, mamy ochotę czymś rzucić, coś rozszarpać. Takie napady gniewu nie są niczym przyjemnym, ani dla osoby, która je odczuwa, ani dla jej otoczenia. Dodatkowo niejednokrotnie prowadzą one do nieprzemyślanych zachowań, które później mogą być brzemienne w skutkach. Dlatego warto szukać sposobów, które pozwolą nam trzymać gniew na wodzy i panować nad emocjami. To nie będzie trudne, jeśli zapoznamy się z tymi kilkoma wskazówkami:

1

Jeśli czujemy, że zaczyna wzbierać w nas gniew, to koniecznie musimy zacząć od głębokich oddechów. To najprostszy i najszybszy sposób na opanowanie nerwów, a dodatkowo jeszcze możemy z niego korzystać zawsze i wszędzie, bo wszystko co jest potrzebne, mamy przy sobie. Do takiego ukojenia nerwów nie potrzebujemy żadnego przedmiotu, wystarczy tylko nasz spokojny oddech.

2

Warto zrobić sobie małą przerwę. Działanie w gniewie nie tylko nie przyniesie oczekiwanych efektów pracy, ale jeszcze sprawi, że wszystko pójdzie nam znacznie gorzej. Jeśli wybierzemy się na kilkuminutową przerwę, to damy sobie czas na zrelaksowanie się, odprężenie, a może nawet uda nam się zapomnieć o nieprzyjemnej sytuacji, która wywołała w nas złość.

Jak kontrolować gniew?

3

Najgorsze co możemy zrobić, gdy jesteśmy zagniewani, to wyżycie się na innych osobach. Podnoszenie głosu, opryskliwe odpowiedzi, złość w głosie przy udzielaniu odpowiedzi, to do niczego dobrego nie doprowadzi. Lepiej żebyśmy nic nie mówili, żebyśmy dali sobie czas na spokojne uspokojenie się, niż gdybyśmy później mieli żałować, że powiedzieliśmy coś za dużo, coś czego tak naprawdę nie mieliśmy na myśli.

4

Jeżeli żadna z powyższych propozycji nie zadziałała, warto zrobić sobie krótki, ale za to intensywny spacer. Energia, jaką tutaj wykorzystamy w szybkim chodzie, pozwoli nam opanować złość, uspokoić nerwy, zrelaksować się.

5

Choć może to być trudne, to warto dołożyć wszelkich starań, aby nie myśleć o tym, co wywołało nasz gniew. Jeśli będziemy o tym ciągle myśleć, to tylko niepotrzebnie będziemy ten gniew potęgować. Pomyślmy o czymś przyjemniejszym, spróbujmy technik medytacji.

6

Warto posłuchać relaksującej muzyki, którą najbardziej lubimy. Przy niej łatwo zapomnimy o tym, co wprowadziło nas w gniew, a także łatwiej będzie nam się skupić na przyjemniejszych doznaniach.

7

Czasami jest tak, że gniew jest bardzo silny i nie mamy możliwości nad nim zapanować. W takich chwilach lepiej będzie wyładować go na przedmiotach martwych, takich jak ołówek, czy kartka papieru, niż na kimś, kto jest w naszym pobliżu. Wówczas konsekwencje takiego działania będą znacznie gorsze i mogą zaważyć na całym naszym życiu. Ołówek, albo piłeczka do ściskania, będą tutaj najlepszym rozwiązaniem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here